piątek, 21 lutego 2014

Zawsze narzekamy, że życie jest takie krótkie, a zachowujemy się, jakby nie miało końca.
Seneka



Co tam u Was?
U mnie totalne szaleństwo :) - leniuchowanie i odpoczynek. Cieszę się tym czasem, regeneruję siły i nabieram wiatru w żagle (jakoś trzeba przetrwać ten drugi semestr - oczywiście bez wypalenia ;).
W końcu znalazłam czas na swoją artystyczną pasję, układanie puzzli itp. To ważne, żeby znaleźć chwilę dla siebie w codziennym zawirowaniu. 
Cóż poza tym?! Dzisiaj postanowiłam zasiąść do pracy - przede mną kilka projektów do napisania, więc zapewne czeka mnie dłuuuga noc. Pocieszająca jest myśl, że jutro nie muszę rano wstać :)
Żeby w moim życiu nie było nudy i monotonii - wymyślam sobie ciągle jakieś nowe zajęcia. Czuję przypływ energii i siły do nowych, wielkich rzeczy. I to słońce... - widzieliście je dzisiaj???? Już kiedyś wspominałam Wam o tym, że słońce działa na mnie bardzo pozytywnie (zresztą - myślę, że nie tylko na mnie). 
I tak oto życie się toczy... 
Życzę Wam spokojnej nocy i słonecznego jutrzejszego dnia :)

sobota, 15 lutego 2014

FERIE :)

Nareszcie nadszedł upragniony zarówno przez uczniów jak i nauczycieli czas ferii. Cudownie jest nie myśleć o tym, co trzeba zrobić... o szkole... 
Minionej nocy rozpoczęliśmy ferie nocnym maratonem filmowym zorganizowanym dla uczniów klas IV - VI naszej szkoły. Oczywiście całą noc buszowali (co raczej jest normalne - sama kiedyś byłam uczniem ;) - tym razem stałam po tej drugiej stronie - nauczyciela uspokajającego i zachęcającego do snu :) Jest to trochę śmieszne, kiedy ma się świadomość, że jeszcze kilka/kilkanaście lat temu samemu się szalało :) Tak więc noc praktycznie nieprzespana, ale przegadana i spędzona w miłym towarzystwie. Było naprawdę fajnie.
Dzisiaj cały dzień jestem padnięta i mam nadzieję, że niedługo położę się spać, ale ponieważ jest już czas laby - codziennie zamierzam czytać książkę przed snem.
Na jutro zaplanowałam też pyszny, uroczysty obiad - chcę podkreślić ten cudowny czas ;) 
A teraz już zmykam pozostawiając Was z krótką refleksją. Spokojnej nocy...

Zwracaj swoją twarz w kierunku słońca, a nigdy nie zobaczysz cienia
Helen Keller


czwartek, 13 lutego 2014

Zaniedbany blog... 
Dobrze, że są osoby, które mobilizują mnie do pracy i pisania tego bloga - tak, tak Patryku :) Możesz być dzisiaj z siebie dumny ;)

Od ostatniego wpisu minął miesiąc. Cóż... Dużo czasu upłynęło - na tyle dużo, by wiele w moim życiu się zadziało. Właściwie przez cały tydzień je obserwuję i czynię dzisiaj mało optymistyczną refleksję - chyba wiele jest w nim sytuacji przez które sama nie wiem dokąd zmierzam. Żałuję, że nie mam w sobie na tyle odwagi, by pewne rzeczy zakończyć, które zdaje się - nie mają sensu... A może na takie zakończenie też potrzeba czasu. MASAKRA!!!

Jutro ostatni dzień szkoły i długo oczekiwany odpoczynek. Ostatnio mam wiele dodatkowych rzeczy na głowie i czuję się naprawdę zmęczona. Na odpoczynek czekam z utęsknieniem i cieszę się, że przez dwa tygodnie będę mogła wstawać o której chcę :) robić co chcę i odpoczywać, odpoczywać, odpoczywać!
W ferie zamierzam też oddać się swojej nowej pracy - nawiązałam współpracę z firmą szkoleniową w której mam prowadzić warsztaty dla nauczycieli z oceniania kształtującego i tutoringu. Zapraszam oczywiście zainteresowanych na stronę: http://supernauczyciel.pl/ Tam odnajdziecie terminy i miejsca warsztatów.
Ocenianie kształtujące towarzyszy mi w codziennej pracy i jestem z niego bardzo zadowolona. To naprawdę świetna sprawa - czuję, że relacje i atmosfera w klasie zmieniły się bardzo pozytywnie. Satysfakcja z tego, że poświęcam całą swoją uwagę uczniom jest niesamowita. OK daje mi wiele radości i pozytywnego zakręcenia. Chciałabym pozytywnie zarażać innych tym sposobem oceniania, stąd warsztaty :)
No i postaram się oczywiście trochę regularniej pisać bloga... Chociaż wiecie sami jak z moimi postanowieniami. No, ale może się uda :)
A teraz już chyba kładę się spać. To by dłuuuugi i męczący dzień - mieliśmy radę szkoleniową, wczoraj choinkę... Nie muszę chyba nikomu tłumaczyć, co to oznacza ;)
Pozdrawiam Was serdecznie i naprawdę cieszę się, że mogłam "coś" napisać.

A z okazji Walentynek... 


"Ludzie zawsze gdzieś na siebie czekają, czy to na środku pustyni, czy w wielkim mieście. Gdy ich drogi się przetną, a spojrzenia spotkają, przeszłość i przyszłość tracą znaczenie. Istnieje tylko ta jedna jedyna chwila i niesamowita pewność, że wszystko, co na niebie i ziemi, zapisane zostało tą samą Ręką. To Ona powołuje do życia Miłość i dla każdego człowieka, który pracuje, odpoczywa i szuka szczęścia na tym świecie, stworzyła bratnią duszę. Bez tego straciłyby sens ludzkie marzenia."