sobota, 26 kwietnia 2014

"Chodź ucieknijmy"...

"...Mam dosyć życia w niepewności,
im dłużej odkładamy ważne sprawy,
czuję na plecach Twój oddech złości,
to jest pościg, za szczęściem, które
za każdą spokojną chwilę nam każe płacić bólem..."


To mi dzisiaj w duszy gra... Znacie to? Bednarek i jego nowy utwór - dla mnie rewelacja. 
Oczywiście straszna przerwa w pisaniu i standardowy tekst - brak czasu. U mnie dzieje się bardzo dużo - od ostatniego wpisu zdążyłam odwiedzić Włocławek, gdzie prowadziłam szkolenia dla nauczycieli w tamtejszych szkołach, wypad do Zakopanego na międzynarodową konferencję dotyczącą ewaluacji i dzisiejsze już szkolenie dla katechetów w Łomży (moja rola - prowadząca).
Tyle się dzieje... Spełniam kolejne marzenia - jedne tracę inne spełniam - tak to już chyba w życiu jest. 
Długo marzyłam, aby zostać szkoleniowcem i zjawiła się okazja, aby spełnić to marzenie. I oto właśnie prowadzę szkolenia, co daje mi ogromną satysfakcję i świadomość - TO JEST TO :)
A jutro wyjeżdżamy na wycieczkę - Kotlina Kłodzka / Praga. Cieszę się bardzo...
Dzisiaj tak krótko, ale obiecuję tu w niedługim czasie powrócić :)

"Najlepszą częścią życia człowieka są jego małe, nawet niezapamiętane uczynki miłości i uprzejmości"