czwartek, 28 marca 2013

"Światło w ciemności świeci"

Tak w dniu dzisiejszym wygląda obraz mojej duszy... W wielkim skrócie, oczywiście. Czasami ogrania mnie przeraźliwa ciemność - związana ze wszystkim, co wokół mnie.
Zaszyć się gdzieś w samotności, pobyć sama ze sobą - pragnienie kobiecej duszy... moje własne pragnienie.Czasami trzeba wyjść na miejsce pustynne... Znamy to z opowieści o Jezusie. Skoro On tego potrzebował, o ile bardziej potrzebuje tego każdy z nas.
Życie nie jest proste, usłane różami...
Dzisiaj usłyszałam piękne słowa: to, co jest wielkie i ważne musi rodzić się w bólach... Rzadko o tym myślę, ale rzeczywiście tak jest; warto jeszcze dodać, że Bóg nigdy nie zsyła na nas więcej, niż bylibyśmy w stanie udźwignąć...- piękne, ale nie oczywiste, bo nigdy nie wiemy, czy nam wystarczy sił na wędrowanie...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz