poniedziałek, 2 września 2013

Rok szkolny 213/2014 rozpoczęty :)

Oczywiście, żeby na dobre się rozpoczął potrzebujemy trochę czasu (nie jest łatwo wdrożyć się w pracę po dwóch miesiącach odpoczynku). Dzisiaj tak sobie pomyślałam, że to wspaniałe uczucie zobaczyć dzieci i młodzież po takiej przerwie... Spojrzeć, jak podrośli, dojrzeli... Jako nieliczni mamy możliwość takiej obserwacji i poniekąd mamy wpływ na kształtowanie się ich osobowości... Oczywiście to wielka radość, ale jeszcze większa odpowiedzialność. 
Powiem Wam szczerze, że mam wiele planów związanych z tym nowym rokiem szkolnym - głowa pełna pomysłów do tego stopnia, że nie wiem od czego zacząć... Mam nadzieję, że na planach nie poprzestanę i uda mi się choćby jeden pomysł zrealizować :) Gorąco w to wierzę. Zastanawiam się od czego zacząć i myślę, że zacznę od zmiany sposobu nauczania. 
Zastanawiam się czasami nad tym, jaki jest sens naszej pracy i co tak naprawdę chcemy osiągnąć. Niestety, obserwując niekiedy podejście nauczycieli (niestety - moje także) ma się wrażenie, że tak naprawdę wmawiamy sobie, że chodzi nam o dobro ucznia, ale nic dla niego nie robimy. I nie mówię tu o prowadzeniu lekcji - to raczej wszyscy robimy w mniejszym bądź większym stopniu. Mam tu na myśli nasze podejście do ucznia, jako dziecka, które w rezultacie powinno wziąć proces nauki w swoje ręce - powinniśmy sprawić, żeby zechciało tak zrobić... Wiem, że nie jest to proste zadanie, ale nikt nie powiedział, że zawód nauczyciela jest prosty. 
Potrzeba zmiany w naszym sposobie myślenia a w późniejszym etapie - konkretnych decyzji, które "coś" zmienią :)
Stąd postanowiłam wprowadzić na swoich lekcjach elementy oceniania kształtującego. Na początku (na próbę) w klasach IV-VI. Zakupiłam metodniki, przygotowuję gazetki i... ufam, że wszystko się uda wdrożyć w szkolną rzeczywistość. Jeżeli ktoś z was chciałby poczytać o owym nauczaniu, zachęcam do odwiedzenia strony: http://www.ceo.org.pl/pl/ok
To oczywiście jeden z nielicznych planów na najbliższy czas... :)
A teraz wracam już do swoich nocnych prac życząc Wam odpowiedniego ładowania akumulatorów na jutrzejszy dzień.
Do jutra!
P.S. Już bym zapomniała o myśli dnia... Zaczytajcie się jeszcze przez chwilkę...



    "Nikt nie może stracić z oczu tego, czego pragnie. Nawet kiedy przychodzą chwile, gdy zdaje się, że cały świat i inni są silniejsi. Sekret tkwi w tym, żeby się nie poddać"

Paulo Coelho

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz