poniedziałek, 29 lipca 2013

"Kawałek nieba jest w każdym uśmiechu,
W każdym życzliwym słowie,
I przyjaznym geście,
W każdym pomocnym czynie.
Kawałek raju jest w każdym sercu,
Które stanowi zbawienny port dla nieszczęśliwego.
W każdym domu z chlebem, winem i serdecznym ciepłem.
Bóg włożył swoją miłość w twoje ręce,
Jak klucz do raju. "
Phil Bosmans
 
 
Moi drodzy... Uroczyście ogłaszam, że pierwszy kolonijny dzień mamy za sobą :) 
Było bardzo miło, chociaż upał naprawdę dał dosyć mocno o sobie znać. Dzisiejszy dzień upłynął pod hasłem wzajemnego poznania oraz pirackiej integracji. Podzieliliśmy uczestników na cztery grupy - każda grupa otrzymała swojego bosmana z którym przez dziesięć dni będzie zdobywała pirackie sprawności, aby na koniec po uroczystym pasowaniu stać się najprawdziwszym piratem :) Oczywiście mamy także swojego pirackiego kapitana. Moja grupa to: "Królowie siedmiu mórz" - superoskie dzieciaczki...
 
Dla mnie osobiście dzień nie należał do najłatwiejszych. Miałam fazę na narzekanie, co moi towarzysze bardzo dzielnie znosili. Fakt ten spowodowany był wieloma rzeczami o których długo by pisać. Pomalutku wracam jednak do optymistycznej formy. Ufam, że jutro będzie naprawdę dobrze :)
Trzymajcie kciuki. Postaram się wieczorkiem odezwać...
 Ściskam... 

3 komentarze:

  1. Cześć Anitko :-)
    Powiem Ci szczerze, że Twój blog wciąga! Zaczęłam czytać od końca, teraz szybciutko na początek, ale obiecuję w międzyczasie ponadrabiać wszystkie wpisy... Bardzo przyjemnie się czyta, lekko i z delikatnym uśmiechem, bo zarażasz energią i optymizmem - uwielbiam takich ludzi, sama też staram się taka być ;-)
    Poza tym piękny ten dzisiejszy cytat!
    Pozdrawiam, trzymajcie się cieplutko :-)

    Aneta

    OdpowiedzUsuń
  2. Anetko... nawet nie wiesz, jak wiele radości sprawił mi Twój wpis. Czasami się zastanawiam czy tego bloga ktoś czyta ;) i za każdym razem kiedy spotykam się z taką reakcją - wiem, że warto go pisać. Bardzo Ci kochana dziękuję.
    Wiem, że jesteś bardzo pozytywną, radosną osobą i podobnie jak Ty - uwielbiam takich ludzi. Jeszcze raz dziękuję i oczywiście zapraszam na herbatkę - może uda nam się wspólnie zrobić "coś" fajnego i szalonego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli tylko będę w domu, to bardzo chętnie skorzystałabym z zaproszenia - w sumie tak blisko siebie mieszkamy, a tak rzadko się widujemy, szkoda :-) Ja również zapraszam do nas! :-)

    OdpowiedzUsuń