poniedziałek, 26 sierpnia 2013

"Pielęgnuj swoje marzenia. Trzymaj się swoich ideałów. Maszeruj śmiało według muzyki, którą tylko ty słyszysz. Wielkie biografie powstają z ruchu do przodu, a nie oglądania się do tyłu"

I tak rozpoczyna się kolejna przygoda ze szkolnym życiem w tle. Myślę, że dzisiaj na dobre rozpoczęła się szkolna praca. Jesteśmy już po radzie przydziałowej, każdy z nas poznał obowiązki, które będą mu w tym roku spędzały sen z powiek :) 
Zdarzają mi się myśli pełne pesymizmu: że znowu to samo... długie 10 miesięcy ciężkiej pracy, itp. - a jednak dzisiaj jest inaczej: jestem pełna optymizmu, z radością patrzę przed siebie i jestem szczęśliwa, że znowu mogę się spełniać, rozwijać, realizować. To naprawdę wspaniałe uczucie i mam nadzieję, że prędko mi nie minie :)
Dzisiejszy dzień był bardzo miły... W większości spędziłam go w szkole, jednak na szczęście z osobami bliskimi memu sercu - moja towarzyszko szkolnej niedoli ;) - o Tobie mowa...
Kiedy już dotarłam do domu, zdążyłam tylko zjeść "obiad" i ruszyłam na uroczyste podpisanie umowy na realizację projektu, który w ostatnim czasie przeszedł :) W związku z tym, myślę, że na nudę raczej narzekać nie będziemy ;) Czas także spędziłam w miłym towarzystwie, poznałam nowych ludzi i zjadłam pyszną kolację. Do domu dotarłam niedawno, uśpiłam Faustynkę i zasiadłam do mojej nocnej pracy... Mam jeszcze kilka rzeczy do zrobienia, więc biorę się ostro do roboty. Biorąc pod uwagę fakt, że ostatnio codziennie chodzę spać o 2 w nocy, dzisiaj zamierzam położyć się nieco wcześniej.
Oczywiście pozostawiam Was z przepiękną myślą... Zamyślcie się nad nią tej nocy - proszę... :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz