czwartek, 23 maja 2013

"Każdy liść spadający z drzewa ukazuje nam nieco więcej nieba"

No kochani... Jeszcze tylko dwa dni i weekend. Czasami mnie to śmieszy, że jak zbliża się zakończenie roku szkolnego to liczę dni od weekendu do weekendu. Powodem jest zapewne fakt, że jestem już tym rokiem naprawdę zmęczona i liczę na to, że w wakacje odpocznę, spędzę czas z rodziną i zrealizuję wiele twórczych pomysłów, bo w końcu będę miała na to wszystko czas. Głęboko w to wierzę...
Póki co jeszcze trochę szkolnej pracy przed nami. Wchodzę w bardzo intensywny czas  - bo tak właśnie przedstawia się w moim kalendarzu CZERWIEC. Nie to, żebym narzekała, bo cieszę się, że mam co robić, bowiem "Najlepiej smakuje owoc naszych wysiłków". 
Dzień oczywiście minął mi bardzo szybko i bardzo intensywnie, bowiem jak w każdą środę, tak i dzisiaj do 20 byliśmy w szkole. Jeszcze trzy spotkania i ukończymy nasz kursik :) a w głowie pozostanie wiedza i umiejętność tworzenia kursów internetowych (mam nadzieję oczywiście ;)
Udało mi się także napisać program tegorocznych półkolonii. Jeżeli ktokolwiek jest zainteresowany i spełnia nasze w sumie niewielkie wymagania - zapraszamy! Będzie się działo - zapewniam :)
Moje szkoleniowe prace nadal czekają na odpowiedni moment, żeby je napisać :) istna masakra, ale szczerze mówiąc to nie mam ani czasu ani ochoty tego pisać. Obawiam się tylko, że w końcu przyjdzie "piękna" chwila, że ktoś nam podziękuje i nie zdobędziemy tego certyfikatu. Więc muszę się ogarnąć i w dniu jutrzejszym naprawdę wziąć się do pracy. Trzymajcie kciuki :)
A teraz już... 
                                  ... pozostawiam Was pośród tej pięknej nocy życząc spokojnych snów


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz