niedziela, 26 maja 2013

...



Idealny nauczyciel powinien być… daleki do ideału. Przekorny i prowokacyjny. Powinien iść pod prąd. Łamać schematy. Prowokować do myślenia. Pokazać, że myślenie nie boli, a mózg jest najseksowniejszym z ludzkich organów. Nie nakładać do głowy łopatą, ale dać ją do ręki i pokazać, jak można, a nie jak trzeba, jej użyć. Nie lepić uczniów, używając identycznej foremki, nie kneblować im ust nauczycielskim autorytetem i pamiętać, że poczucie humoru jeszcze nikogo nie zabiło.
                                                                                     Karina Bonowicz

Kochani, rewelacyjny tekst...
Codziennie się nim zachwycam a w dniu dzisiejszym dzielę się nim z Wami :)
Ufam, że przyjdzie taki piękny czas, że stanę się takim "idealnym" nauczycielem, dalekim do ideału ;)  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz